Hejka! ;*
Miałam napisać, a więc piszę! xD
Mecz był zajebisty kto nie widział niech żałuje ;p Ludzi było mało xd
Kibicowałam drużynie białych <3 Byli tam naprawdę fajni kolesie! ;*
Niestety biali przegrali 3:1 ;( ale i tak było super! <3
Na koniec wbijali sobie tak o karniaki i bramkarz z drużyny białych nie obronił i zaczął się rzucać do gościa z przeciwnej drużyny ;p skończyło się tym że się wywalił xd ale nic mu się nie stało :D trenerzy jeszcze kibicowali zamiast ich rozdzielić ;p
Niestety zapomniałam wziąć aparat i musiałam robić zdj komórką <3
Oto parę zdjęć :
zdjęcia trochę niewyraźne ale co tam ;p
Jutro idę zobaczyć ich trening tylko trzeba będzie się trochę cieplej ubrać bo jak wyszłyśmy to nie czułyśmy swoich stóp xD
Na dzisiaj koniec ;p
Dobranoc! ;*










